Latal: Nie stosujemy żadnych specjalnych treningów

01
paź

W czwartek odbyła się konferencja prasowa przed sobotnim spotkaniem 11. kolejki Ekstraklasy Piast Gliwice - Wisła Kraków, w której udział wzięli trener, Radoslav Latal i Kornel Osyra. Trener zaznaczył, że w zespole wszyscy oprócz Bartka Szeligi są zdrowi, a przygotowania do meczu z Wiślakami przebiegają zgodnie z planem.

- Wszyscy są zdrowi, oprócz Bartka Szeligi, który wciąż ma problemy z ramieniem oraz Tomka Mokwy, który złamał rękę. Do meczu z Wisłą przygotowujemy się tak jak do każdego innego, nie stosujemy żadnych specjalnych treningów - rozpoczął czeski szkoleniowiec.

- Brak Arkadiusza Głowackiego nie jest raczej wielkim problemem. Wisła to bardzo dobry zespół. Mają wielu piłkarzy, którzy mogą Arka zastąpić, a dodatkowo wszyscy potrafią operować piłką i nie da się  ukryć, że to będzie ich największa broń - dodał Radoslav Latal.

Przerwa na reprezentację
- Przerwa nam na pewno nie przeszkodzi, to będzie czas, żeby jeszcze popracować nad drobnymi urazami, które występują w zespole. Będziemy mieli więcej czasu, żeby podszlifować formę Mateusza Maka, który na chwilę obecną jest gotów rozegrać góra 30-40 minut. Powoli chcemy też zacząć przywracać Bartka Szeligę do pełnego treningu. Cały ten okres mamy już zaplanowany. Możliwe, że wyjedziemy na krótki obóz, na pewno też rozegramy sparing z Unią Tarnów, a jak piłkarze dobrze się sprawdzą, to pewnie dostaną parę dni wolnego - powiedział trener Latal.

Dopiero 10. kolejka
- Sezon jest długi. Rozegraliśmy dopiero dziesięć kolejek. Czeka nas jeszcze dwadzieścia siedem, więc na pewno nie będzie łatwo utrzymać taką formę. Nie ma zespołów, które nie łapią kryzysów i my też musimy się z tym liczyć. Najważniejsze jednak, żeby nie łapały nas kontuzje - zakończył trener. 
 


Biuro Prasowe
GKS Piast S.A.